Archiwum 25 kwietnia 2010


Przysięga
25 kwietnia 2010, 19:37

Witam.

Przysięga zorganizowana przez Tomka to jakiś żart był. Kazał nam (mnie, sobie, Miłoszowi i Arkowi) spuścić sobie krwi z palca, rozcięczył to w spiryrusie i kazał wypić.

Oczywiście zrobiłem to, bo w końcu to przyjaciel ale tak sobie myślę, że go pojebało.

A co wy myślicie?

Czy to normalne?

Pozdrawiam

Piotruś